Wydanie nr 216 / 2024   

 

Burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego przyznał stypendium sportowe Michałowi Dudkowi

Burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego, przyznał stypendium sportowe Michałowi Dudkowi, młodemu zawodnikowi Ludowego Klubu Sportowego „Żuławy”. Stypendium w wysokości 3 600,00 zł zostało przyznane za jego wybitny sukces – zajęcie II miejsca w Mistrzostwach Krajowego Zrzeszenia LZS do lat 17 w podnoszeniu ciężarów.

Michał Dudek, dzięki swojej ciężkiej pracy, determinacji i pasji do sportu, zdobył uznanie nie tylko w środowisku lokalnym, ale i na poziomie krajowym. Jego osiągnięcie w tak prestiżowych zawodach stanowi doskonały przykład młodzieńczej ambicji oraz zaangażowania w sport.

Gratulacje Michałowi złożyli również: Przewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Krawczyk, Prezes LKS „Żuławy” Ireneusz Stolarz oraz Kierownik Sekcji Podnoszenia Ciężarów Roman Kozłowski. Wszyscy podkreślili, jak wielkim osiągnięciem jest tak wysoka lokata w tak trudnej i wymagającej dyscyplinie sportowej.

Szczególne gratulacje skierowano także do rodziców Michała, którzy odgrywają kluczową rolę w jego sukcesach, wspierając go zarówno na treningach, jak i w codziennym życiu.

Michał, dzięki swojemu talentowi i poświęceniu, stał się wzorem do naśladowania dla innych młodych sportowców. Cieszymy się z jego sukcesu i życzymy kolejnych zwycięstw w przyszłości!

 

stypendium nowy dwor gd (2)
stypendium nowy dwor gd (3)
stypendium nowy dwor gd (4)
stypendium nowy dwor gd (5)
stypendium nowy dwor gd (6)
stypendium nowy dwor gd (1)
Previous Next Play Pause

 

 fot. Gmina Nowy Dwór Gd.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub Whats Up. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 513 829 291.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź „Żuławy Tv” codziennie. Obserwuj www.zulawytv.pl  

Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig

Pani Zofia Zedig, mieszkanka naszej gminy, obchodzi w tym roku wyjątkowy jubileusz – 90. urodziny. Z tej okazji, w gronie rodziny i przyjaciół, odbyła się uroczystość, która na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników.

W trakcie obchodów jubilatka otrzymała serdeczne życzenia zdrowia, szczęścia i kolejnych pięknych chwil spędzonych w gronie najbliższych. W życzeniach udział wzięli Burmistrz Jacek Michalski oraz Sołtys Kmiecina Ireneusz Stolarz. Podziękowali Pani Zofii za jej wkład w życie lokalnej społeczności i wyrazili nadzieję na wiele kolejnych lat pełnych radości i dobrego zdrowia.

Na uroczystości obecni byli również członkowie rodziny, którzy licznie przybyli, aby wspólnie z jubilatką celebrować ten wyjątkowy dzień. Atmosfera była pełna ciepła, wzruszeń i radości. Pani Zofia Zedig, w otoczeniu swoich bliskich, mogła poczuć się doceniona i otoczona miłością, którą na co dzień daje innym.

Z okazji 90-lecia składamy Pani Zofii serdeczne życzenia, życząc jej zdrowia, pomyślności i kolejnych pięknych chwil w życiu. Wszystkiego najlepszego!

Jubileusz Pani Zofii Zedig jest dowodem na to, jak ważne w życiu są relacje z najbliższymi i jak cenne są wspólne chwile, które tworzą niezatarte wspomnienia.

 

Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig (2)
Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig (3)
Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig (4)
Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig (5)
Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig (6)
Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig (7)
Nowy Dwór Gdański. Jubileusz 90. urodzin Pani Zofii Zedig (1)
Previous Next Play Pause
 
fot. Gmina Nowy Dwór Gdański.
Burmistrz Miasta Krynica Morska ogłasza nabór na wolne stanowisko obsługi- robotnik gospodarczy
  1. Wymagania niezbędne
  1. obywatelstwo polskie,
  2. wykształcenie minimum podstawowe ( mile widziane wykształcenie zawodowe lub średnie techniczne),
  3. posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych oraz korzystanie z pełni praw publicznych,
  4. stan zdrowia pozwalający na zatrudnienie na określonym stanowisku.
  1. Wymagania dodatkowe (mile widziane):
  1. doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku,
  2. prawo jazdy kat. B,
  3. świadectwo kwalifikacyjne obsługi kotłów CO,
  4. posiadanie kwalifikacji zawodowych do wykonywania pracy na stanowisku,
  5. posiadanie umiejętności obsługi urządzeń: wiertarki, wkrętarki, pilarki itp.
  6. szkolenia zawodowe przydatne w wykonywaniu obowiązków,
  7. umiejętność pracy w zespole,
  8. umiejętność planowania i organizacji pracy.
  1. Zakres wykonywanych zadań na stanowisku:
  1. Utrzymanie w czystości i porządku zajmowanego pomieszczenia gospodarczego oraz magazynów narzędzi i materiałów.
  2. Wykonywanie prac porządkowych na terenie miasta.
  3. Naprawa i konserwacja oznakowania pionowego i poziomego ulic.
  4. Naprawa i konserwacja koszy i ławek ulicznych.
  5. Utrzymanie zieleni miejskiej.
  6. Utrzymanie w czystości i odśnieżanie terenu wokół Urzędu.
  7. Prowadzenie magazynu narzędzi i materiałów.
  8. Utrzymanie we właściwym stanie technicznym narzędzi i urządzeń wykorzystywanych przy pracach konserwatorskich i porządkowych.
  9. Utrzymanie tablic i słupów ogłoszeniowych.
  10. Kolportowanie plakatów i afiszy.
  11. Wykonywanie innych czynności zleconych przez Burmistrza, Zastępcę Burmistrza lub Sekretarza.
  1. Informacja o warunkach pracy na danym stanowisku
  1. zatrudnienie na umowę o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy;
  2. praca w obiektach należących do Gminy Miasta Krynica Morska oraz na terenie Gminy Miasta Krynica Morska,
  3. praca związana z wysiłkiem fizycznym,
  4. wynagrodzenie na zasadach określonych w przepisach regulujących wynagrodzenie pracowników samorządowych.
  1. Wymagane dokumenty i oświadczenia:
  1. Życiorys (CV) - własnoręcznie podpisany;
  2. kwestionariusz osoby ubiegającej się o zatrudnienie - własnoręcznie podpisany;
  3. oświadczenie o posiadaniu pełnej zdolność do czynności prawnych oraz korzystaniu z pełni praw publicznych - własnoręcznie podpisane;
  4. oświadczenie o stanie zdrowia pozwalającym na zatrudnienie na określonym stanowisku - własnoręcznie podpisane;
  5. oświadczenie – zgoda kandydata o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych dla celów rekrutacji - własnoręcznie podpisane;
  6. kopie dokumentów potwierdzające wykształcenie i kwalifikacje zawodowe;
  7. kopie dokumentów potwierdzających zatrudnienie – świadectwa pracy;
  8. numer telefonu lub/i adres e-mail, który jest niezbędny, by poinformować o spełnieniu wymagań formalnych i zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną;
  9. kopia dokumentu potwierdzającego niepełnosprawność (w przypadku aplikowania przez osobę niepełnosprawną) poświadczona za zgodność z oryginałem – własnoręcznie podpisana.
  1. Termin i miejsce składania dokumentów: do 03 marca 2025 r. do godz. 15:00.

Dokumenty należy składać w zamkniętej kopercie w Urzędzie Miasta Krynica Morska, ul. Górników 15, w sekretariacie, albo przesłać na adres: Urząd Miasta Krynica Morska ul. Górników 15, 82-120 Krynica Morska z dopiskiem: „Nabór na stanowisko robotnik gospodarczy”. Decyduje data wpływu oferty do Urzędu.

Dokumenty, które wpłyną do Urzędu po wyżej określonym terminie, w inny sposób niż określony w ogłoszeniu, bez kompletu wymaganych dokumentów,  nie będą rozpatrywane.

  1. Informacje o administrowaniu danymi osobowymi:

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Dz.U.UE. L. z 2016 r. Nr 119, s.1 ze zm.) - „dalej jako RODO” informujemy, że:

  1. Administratorem Pana/Pani danych jest Burmistrz Miasta Krynica Morska, 82-120 Krynica Morska, ul. Górników 15, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., tel.55/247-65-27.
  2. Administrator wyznaczył Inspektora Ochrony Danych, z którym może się Pan/Pani kontaktować we wszystkich sprawach dotyczących przetwarzania danych osobowych za pośrednictwem adresu email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub pisemnie na adres Administratora. Celem przetwarzania jest wywiązanie się z obowiązków nałożonych na Administratora Danych Osobowych w drodze przepisów prawa, oraz kontakt z osobą, której dane dotyczą. Podstawą prawną przetwarzania danych osobowych jest art. 6 ust. 1 lit. c) ww. Rozporządzenia.
  3. Pana /Pani dane osobowe będą przetwarzane w celu:

a) przeprowadzenia postępowania rekrutacyjnego, w zakresie wykraczającym poza przepisy prawa pracy – art. 6 ust. 1 lit a RODO;

b) przeprowadzenia postępowania rekrutacyjnego, w zakresie określonym przez przepisy prawa pracy – art. 6 ust. 1 lit. b, c RODO;

c) wykorzystania danych osobowych w następnych naborach pracowników, jeśli wyrażona zostanie zgoda – art. 6 ust. 1 lit. a RODO.

  1. Jeśli w dokumentach rekrutacyjnych, zawarte są dane, o których mowa w art. 9 ust. 1 RODO, to przetwarzanie danych osobowych odbywa się wyłącznie na podstawie zgody – art. 9 ust. 2 lit. a przeprowadzenia postępowania rekrutacyjnego.
  2. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny do realizacji ww. celu z uwzględnieniem okresów przechowywania określonych w przepisach szczególnych, w tym przepisów archiwalnych.
  3. Podstawą prawną do przetwarzania danych jest art. 6 ust. 1 lit b) ww . rozporządzenia.
  4. Odbiorcami Pani/Pana danych będą osoby, które na podstawie upoważnienia przetwarzają dane osobowe w imieniu Administratora.
  5. W związku z przetwarzaniem Pana/Pani danych osobowych, przysługują Panu/Pani następujące prawa:
  1. prawo dostępu do swoich danych oraz otrzymania ich kopii,
  2. prawo do sprostowania (poprawiania) swoich danych osobowych,
  3. prawo do ograniczenia przetwarzania danych osobowych,
  4. prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa), w sytuacji, gdy uzna Pani/Pan, że przetwarzanie danych osobowych narusza przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO),
  5. w zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Pana/Pani danych osobowych jest zgoda, przysługuje Panu/Pani prawo do jej wycofania. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
  6. Podanie danych osobowych w zakresie wynikającym z art. 221 Kodeksu pracy jest niezbędne, aby uczestniczyć w postępowaniu rekrutacyjnym. Podanie danych wykraczających poza ten zakres jest dobrowolne.
  1. Dodatkowe informacje:
  1. Przed zawarciem umowy o pracę kandydat przedkłada pracodawcy: zaświadczenie lekarza medycyny pracy potwierdzające brak przeciwwskazań do wykonywania pracy na stanowisku (skierowanie wystawia pracodawca).
  2. Dokumenty złożone przez kandydata, który zostanie wyłoniony w procesie rekrutacji, zostaną dołączone do jego akt osobowych.

ZAPRASZAMY DO SKŁADANIA OFERT

Burmistrz Miasta Krynica Morska

Sylwia Szczurek


Załączniki do pobrania

https://bip.krynicamorska.tv/artykul/burmistrz-miasta-krynica-morska-oglasza-nabor-na-wolne-stanowisko-obslugi-robotnik-gospodarczy

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
 

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.

W oczekiwaniu na objawy

Jak informuje Marek Waszczewski, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego, w styczniu mieliśmy w Polsce ok. 5 razy więcej zachorowań niż na początku sezonu grypowego, tj. w listopadzie ub.r. – Szacujemy, że tylko w styczniu zachorowało na grypę już ponad 300 tys. osób w Polsce. Sytuacja jest więc poważna. Z gabinetów lekarskich, za pośrednictwem systemów Centrum e-zdrowia, płyną informacje, że jesteśmy już w szczycie sezonu. W lutym było 295 tys. zakażeń – mówi Waszczewski.

Natomiast z najnowszego raportu UCE Research i Warmie pt. „Jak Polacy mierzą temperaturę ciała podczas choroby?”, opartego na specjalnym badaniu opinii publicznej, wynika, że podczas przeziębienia lub grypy 40,1% chorych mierzy temperaturę ciała dopiero po pojawieniu się objawów gorączkowych. Do badania zostały zakwalifikowane tylko i wyłącznie dorosłe osoby, które w ciągu ostatnich 6-12 ostatnich miesięcy były co najmniej raz chore i mierzyły temperaturę ciała.

– Fakt, że ponad 40% społeczeństwa sprawdza gorączkę dopiero po wystąpieniu jej objawów, świadczy o braku świadomości dotyczącej znaczenia regularnego monitorowania temperatury podczas choroby. To niestety dowodzi, że Polacy nie są w tym zakresie wyedukowani. Tymczasem wczesne wychwycenie pierwszych sygnałów zaostrzenia choroby umożliwia wdrożenie odpowiedniego leczenia, jeszcze zanim infekcja się rozwinie, co pozwala na jej łagodniejszy przebieg

– komentuje Katarzyna Linette z Warmie.

Z kolei dr n. med. Krzysztof Karaś ze Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie stwierdza, że w obliczu powszechnego dostępu do leków obniżających gorączkę, pacjenci mogą uznawać monitorowanie temperatury ciała za zbędne. – Jednak nie jest to bezpieczna praktyka. Warto promować świadomość znaczenia regularnego pomiaru temperatury, zwłaszcza na początku choroby, aby umożliwić szybszą reakcję na zmiany w stanie zdrowia i uniknąć potencjalnych, groźnych powikłań – alarmuje ekspert.

Uświadamianie zagrożenia

Z raportu wynika również, że 27,9% Polaków mierzy gorączkę raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Natomiast 4,3% osób nie zwraca na to w ogóle uwagi, a 6,4% nie pamięta, jak często sprawdza temperaturę. Autorzy raportu przekonują, że zwłaszcza w okresie drastycznego wzrostu zachorowań na grypę wiedza na ww. temat powinna być szerzona w społeczeństwie dla bezpieczeństwa zarówno osób już chorujących, jak i szczególnie na to narażonych.

– Nadal w polskich szpitalach chorzy zmagają się z groźnymi powikłaniami po grypie, takimi jak zapalenie płuc, a nawet sepsa, która bywa śmiertelna. Część pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. osób. Natomiast od września ubiegłego roku zmarło z powodu grypy i jej powikłań około tysiąca osób. Wydaje się jednak, że Polacy nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, dlatego apelujemy o szczególną troskę i uważność na własne zdrowie. Grypa rozprzestrzenia się bardzo szybko i może być niebezpieczna również dla ludzkiego życia – dodaje Marek Waszczewski.

Według raportu, zdecydowana większość Polaków nie notuje też wyników temperatury podczas choroby. Łącznie dotyczy to 77,5% rodaków. Wśród nich 27,4% raczej tego nie robi, a 50,1% zdecydowanie nie ma tego w zwyczaju. Zaledwie 7,4% ankietowanych prowadzi takie notatki, przy czym 2,6% raczej je wykonuje, a tylko 4,8% – zdecydowanie to robi. Do tego 2,6% sporadycznie stosuje ww. praktykę. 10,4% nie widzi takiej potrzeby, a 2,1% nie pamięta, czy kiedykolwiek to robiło.

– Wielu lekarzy informuje pacjentów o potrzebie monitorowania temperatury ciała, zwłaszcza w przypadku chorób, które mogą prowadzić do poważnych komplikacji. Regularne zapisywanie wyników może pomóc w szybszym wykryciu infekcji bakteryjnych czy nasilenia się stanu zapalnego. W tym kontekście wyniki ww. badania mogą świadczyć o nieprzestrzeganiu zaleceń medycznych i o braku zaangażowania w zarządzanie własnym zdrowiem. Może to również sugerować, że system opieki zdrowotnej niedostatecznie promuje samodzielną troskę o siebie – mówi dr n. med. Krzysztof Karaś.

Cenne dla zdrowia notatki

Do tego Katarzyna Linette dodaje, że regularnie prowadzone zapisy mogą być cenne dla lekarza już na pierwszej wizycie, czyli zanim je zleci. Na ich podstawie lekarz może lepiej ocenić charakter choroby, ewentualnie stwierdzić, czy konieczne są dodatkowe badania.

– Należy wspomnieć również o chorobach przewlekłych, przy których szczegółowy zapis temperatury dostarcza lekarzowi cennych danych o codziennym stanie zdrowia pacjenta. To pomaga dostosować leczenie. Przy zapisywaniu wyników temperatury warto robić dodatkowe notatki, np. uwzględniając moment przyjęcia leków czy pojawienie się nowych objawów. To pozwoli na jeszcze dokładniejsze monitorowanie przebiegu choroby i ułatwi diagnozę lekarzowi – stwierdza ekspertka z Warmie.

Natomiast dr n. med. Karaś zauważa, że wielu pacjentów przyjmuje postawę, że jeżeli nie występuje wysoka gorączka, to monitorowanie temperatury nie jest konieczne.

– Tego rodzaju podejście może wynikać z przeświadczenia, że lekarze i system ochrony zdrowia są w stanie poradzić sobie z chorobą, a samodzielne prowadzenie takich zapisów jest zbędne – zaznacza ekspert ze Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie.

Autorzy raportu podkreślają również, że istnieje duża potrzeba edukowania społeczeństwa o tym, jak ważne jest regularne monitorowanie stanu zdrowia, szczególnie podczas choroby.

– Promowanie prostych narzędzi, służących do tego, może przyczynić się do zwiększenia świadomości obywateli.

Takie inicjatywy mogą też pomóc w przekonaniu ludzi, że prowadzenie zapisów, w formie papierowej lub elektronicznej, może poprawić ich bezpieczeństwo. Edukacja społeczeństwa, w ramach publicznych kampanii zdrowotnych i przez system ochrony zdrowia, jest niezbędna, by przekonać ludzi o znaczeniu tej prostej, ale skutecznej praktyki obserwowania zmian temperatury ciała – podsumowuje dr n. med. Krzysztof Karaś.

 

 MondayNews

Posiedzenie Żuławskiego Zespołu Parlamentarnego. Będą pieniądze na zabezpieczenie Żuław przez powodzią

W Nowym Dworze Gdańskim odbyło się kolejne posiedzenie Żuławskiego Zespołu Parlamentarnego, poświęcone kluczowym kwestiom związanym z ochroną przeciwpowodziową regionu. Wydarzeniu, które miało miejsce 17 lutego w Żuławskim Parku Historycznym, przewodniczyła poseł Magdalena Kołodziejczak. W spotkaniu uczestniczyli parlamentarzyści, samorządowcy oraz przedstawiciele instytucji odpowiedzialnych za gospodarkę wodną, w tym wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski oraz prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska.

 

414 milionów złotych na ochronę przeciwpowodziową

Najważniejszym punktem obrad było ogłoszenie przekazania ponad 414 milionów złotych na zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław Wiślanych. Wiceminister Koperski podkreślił, że teren ten jest szczególnie narażony na ryzyko zalania, co wymaga kompleksowych i długofalowych rozwiązań. Zapowiedział realizację trzeciego etapu Programu Żuławskiego, wspieranego przez Program FENIKS 2021-2027, którego celem jest wzmocnienie infrastruktury hydrotechnicznej i poprawa bezpieczeństwa mieszkańców.

 

Konieczność stabilnego finansowania

Podczas obrad podsumowano dotychczasową działalność zespołu i podkreślono potrzebę zapewnienia stałego finansowania infrastruktury przeciwpowodziowej. Wiceminister Koperski zwrócił uwagę, że niezbędne jest stworzenie dziesięcioletniego programu utrzymania i modernizacji wałów, pomp oraz systemów melioracyjnych. W najbliższych latach na ochronę Żuław ma zostać przeznaczone około 2 miliardów złotych, z czego 165 milionów złotych rocznie ma służyć bieżącemu utrzymaniu oraz inwestycjom w nowe projekty.

 

Zagrożenie powodziowe na Żuławach

Żuławy Wiślane to obszar o unikalnej geografii, rozciągający się pomiędzy Mierzeją Wiślaną, Wzniesieniami Elbląskimi oraz Pojezierzem Kaszubskim i Iławskim. Region ten jest szczególnie narażony na powodzie wywołane przez sztormy, wysokie stany wody na Wiśle oraz intensywne opady. Każdego roku ogłaszane są alarmy powodziowe, co potwierdza konieczność stałego inwestowania w ochronę przeciwpowodziową.

 

Wieloletni Program Ochrony Przeciwpowodziowej

Podczas posiedzenia podjęto decyzję o przygotowaniu wieloletniego „Programu Ochrony Przeciwpowodziowej Żuław do 2040 roku”, który ma zostać włączony do systemu finansów publicznych. Przewodnicząca zespołu, Magdalena Kołodziejczak, zaznaczyła, że dotychczasowe inwestycje były niewystarczające, a wieloletni plan jest konieczny, aby zapewnić stabilność i skuteczność działań.

 

Potrzebne dodatkowe środki

Senator Jerzy Wcisła podkreślił, że konieczne jest szybkie wdrożenie nowych funduszy, zwłaszcza w kontekście zagrożeń związanych z globalnymi zmianami klimatycznymi. Około 410 milionów złotych z Programu FENIKS zostanie przeznaczone na realizację kluczowych inwestycji. Eksperci zwracają jednak uwagę, że kluczowa dla sukcesu projektu będzie ciągłość finansowania oraz efektywna koordynacja działań między różnymi instytucjami.

 

Podsumowanie

Posiedzenie Żuławskiego Zespołu Parlamentarnego przyniosło konkretne decyzje dotyczące przyszłości regionu. Przekazane środki finansowe i zapowiedź wdrożenia wieloletniego programu ochrony przeciwpowodziowej stanowią krok w stronę zapewnienia stabilności i bezpieczeństwa Żuław Wiślanych na najbliższe dekady.

 

 

 

IMG_6522
zabezpieczenie przeciwpowodziowe zuław (3)
zabezpieczenie przeciwpowodziowe zuław (1)
zabezpieczenie przeciwpowodziowe zuław (2)
IMG_6527
IMG_6525
IMG_6526
zabezpieczenie powodziowe (2)
zabezpieczenie powodziowe (4)
zabezpieczenie powodziowe (10)
zabezpieczenie powodziowe (3)
zabezpieczenie powodziowe (5)
zabezpieczenie powodziowe (6)
zabezpieczenie powodziowe (7)
zabezpieczenie powodziowe (8)
zabezpieczenie powodziowe (9)
zabezpieczenie powodziowe (11)
zabezpieczenie powodziowe (12)
zabezpieczenie powodziowe (13)
zabezpieczenie powodziowe (14)
zabezpieczenie powodziowe (15)
zabezpieczenie powodziowe (16)
zabezpieczenie powodziowe (17)
zabezpieczenie powodziowe (18)
zabezpieczenie powodziowe (19)
zabezpieczenie powodziowe (20)
zabezpieczenie powodziowe (1)
480174678_3883786148539815_8494190241129492879_n
Previous Next Play Pause
Wpływy z podatku Belki rosną jak na drożdżach. Tylko w niecały rok Polacy oddali fiskusowi ponad 10 mld zł

Według najnowszych danych Ministerstwa Finansów, od stycznia do listopada 2024 roku wpływy z tzw. podatku Belki wyniosły 10,095 mld zł. To o 11,3% więcej niż w całym 2023 roku, kiedy kwota sięgnęła 9,069 mld zł. Z kolei w porównaniu z całym 2022 rokiem, ostatnio nastąpił wzrost aż o 75,5%. Wówczas wpływy z tego tytułu wyniosły 5,752 mld zł. Do tego trzeba dodać, że prognoza przychodów z ww. podatku przedstawiona w nowelizacji ustawy budżetowej na 2024 rok zakładała wpływy w wysokości 9,160 mld zł. Widać zatem, że już po jedenastu miesiącach ub.r. wpływy były wyższe od prognozowanych. Natomiast pełne dane za cały 2024 rok resort udostępni w marcu.

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że od stycznia do listopada 2024 roku wpływy z podatku od zysków kapitałowych, zwanego popularnie podatkiem Belki, wyniosły 10,095 mld zł. Natomiast pełne zestawienie za zeszły rok będzie dostępne w marcu. Już jest oczywiste, że wpływy z pierwszych jedenastu miesięcy były o 11,3% wyższe niż w całym 2023 roku, kiedy wyniosły 9,069 mld zł. Do tego w ciągu jedenastu miesięcy zeszłego roku budżet państwa został wzmocniony z tytułu tego podatku kwotą o 75,5% wyższą niż w całym 2022 roku. Zdaniem radcy prawnego i doradcy podatkowego Marka Niczyporuka z kancelarii Ars Aequi, za wzrost wpływów odpowiada tryb życia Polaków, którzy ograniczają bieżące wydatki i trzymają pieniądze na kontach i lokatach. To właśnie zyski z tych między innymi źródeł opodatkowane są omawianą daniną.

– Taka sytuacja nie dziwi. W pandemii Polacy inwestowali wolne środki w obronie przed inflacją. Być może rok 2024 r. był takim czasem, w którym realizacja zysków miała większy wymiar. Wysoka inflacja w 2023 r. zachęcała Polaków do lokowania oszczędności w produkty chroniące wartość kapitału, m.in. w lokaty, obligacje czy fundusze inwestycyjne. Skoro w pierwszych jedenastu miesiącach 2024 r. wpływy wyniosły 10,095 mld zł, to na grudzień przypadnie dodatkowa część dochodów. Przyjmując ostrożne założenie, wpływy za ostatni miesiąc powinny stanowić ok. 7-10% rocznej sumy, a zatem łącznie mogą wynieść około 11 mld zł – prognozuje mec. Niczyporuk.

Z kolei dr Kamil Zubelewicz, wykładowca Collegium Civitas, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w latach 2016-2022, dodaje, że przyrosty agregatów monetarnych (czyli suma wartości gotówki w obiegu oraz depozytów bankowych o różnym stopniu płynności) sięgnęły 10%, czyli były wyraźnie szybsze niż w ostatnich latach. Ekonomiści obserwują stopniowy powrót tej dynamiki do poziomów sprzed pandemii.

– Równocześnie po stronie czynników kreacji pieniądza odnotowujemy prawie 20% przyrosty aktywów zagranicznych netto. Połączenie tych czynników z generalnie wyższymi nominalnymi stopami procentowymi pozwoliło na wzrosty wpływów z tzw. podatku Belki. W 2023 roku podwyżki cen były na tyle wysokie, że wyprzedzały tempo wzrostów agregatów pieniężnych. Pokazuje to stosunkową inercję zjawisk inflacyjnych w Polsce. Pamiętajmy jednak, że podatek Belki odnosi się do dochodów kapitałowych, a nie dochodów z sektora dóbr konsumpcyjnych – wyjaśnia były członek RPP.

Zdaniem dr. Zubelewicza, wpływy z omawianego podatku za cały 2024 rok mogą sięgnąć 10,5 mld zł. – Dane za jedenaście miesięcy 2024 roku mogły zaskoczyć, bo prawdopodobnie w Ministerstwie Finansów nie zakładano takich wzrostów podaży pieniądza. Nie należy jednak przeceniać znaczenia wpływów z podatku Belki dla stanu finansów państwa, bo stanowią one około 1,5% dochodów budżetu – dodaje ekspert z Collegium Civitas.

Udostępnione przez Ministerstwo Finansów dane zawierają rozbicie wpływów na zyski z poszczególnych produktów oszczędnościowych i inwestycyjnych. W omawianych jedenastu miesiącach 2024 roku zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów z odsetek lub innych przychodów od środków pieniężnych, zgromadzonych na rachunku podatnika lub w innych formach oszczędzania, przechowywania lub inwestowania, wyniósł 6,909 mld zł. Aż 3,186 mld zł dał budżetowi podatek od dochodów z odpłatnego zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych, w tym z realizacji praw wynikających z tych instrumentów, z odpłatnego zbycia udziałów (akcji) oraz z tytułu objęcia udziałów (akcji) za wkład niepieniężny w postaci innej niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część.

– Po okresie wysokiej inflacji w latach 2022-2023 wiele osób szukało sposobów na ochronę kapitału. Wzrost oprocentowania lokat i popularność obligacji skarbowych indeksowanych inflacją sprawiły, że więcej osób gromadziło oszczędności w takich instrumentach, co przełożyło się na wyższe wpływy podatkowe – komentuje mec. Marek Niczyporuk.

Od lat kolejne rządy zapowiadają likwidację podatku od zysków kapitałowych. Taka zapowiedź pojawiła się również w „100 konkretach”, czyli w programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej. W styczniu 2025 roku Ministerstwo Finansów przyznało w odpowiedzi na interpelację poselską, że projekt zmian w podatku jest po uzgodnieniach wewnętrznych, ale „na obecnym etapie prac wskazanie terminu ich zakończenia nie jest możliwe do określenia”. Dr Kamil Zubelewicz przyznaje, że polski system danin publicznych wymaga istotnych zmian, bo nadmiernie uderza w pracujących.

– Podmiot osiągający dochody jest najpierw obciążony podatkiem dochodowym, a potem pozostałą ich część może skonsumować lub oszczędzić. Konsumpcję obciąża VAT i akcyza, więc dla wielu gospodarstw niegenerujących oszczędności ich dochód jest podwójnie opodatkowany – najpierw PIT, potem VAT. Jeżeli jednak gospodarstwo domowe ma oszczędności pieniężne, to dotknie je podatek Belki, de facto majątkowy. Ale jeśli ktoś ma oszczędności niepieniężne, to podatku nie zapłaci. Wszystko dodatkowo komplikuje opodatkowanie gospodarstw domowych części przedsiębiorców, którzy często odliczają VAT i PIT od prywatnej konsumpcji. Równolegle wpływy z CIT w wielu korporacjach są dobrowolne lub symboliczne. W efekcie niektóre grupy są bardzo pokrzywdzone podatkami, inne względem nich uprzywilejowane – uważa dr Zubelewicz.

W ocenie eksperta z Collegium Civitas, skoro konsumpcja już jest objęta podatkiem VAT, to dla uniknięcia podwójnego opodatkowania dochodu podatki dochodowe można by właściwie znieść, o ile oszczędności pieniężne i niepieniężne (majątek) objęłaby jednolita danina.

– Danina majątkowa zamiast podatku dochodowego byłaby ciekawym rozwiązaniem. Póki to nie nastąpi, utrzymywanie podatku Belki będzie niestety wybiórczo stosowaną karą za utrzymywanie oszczędności w pieniądzu, tym dotkliwszą, im wyższa inflacja i podążające za nią stopy procentowe – mówi dr Kamil Zubelewicz.

Z kolei ekspert z kancelarii Ars Aequi uważa, że podatek od zysków kapitałowych może zniechęcać Polaków do oszczędzania. Może nawet zostać uznany za niesprawiedliwy ze względu na to, że obciąża podatników, którzy inwestują wcześniej zarobione, a zatem i opodatkowane, przychody. Do tego mec. Marek Niczyporuk dodaje, że z pewnością należy rozważyć, czy wolimy mieć więcej pieniędzy w obrocie i inwestycjach, czy utrzymywać opodatkowanie zysków kapitałowych, co zmniejsza ilość pieniędzy na rynku.

 

-mat.partnera

Land Rover to synonim wytrzymałości, niezawodności i doskonałych właściwości terenowych. Niezależnie od tego, czy jeździsz po miejskich ulicach, czy eksplorujesz bezdroża – odpowiednia pielęgnacja i konserwacja auta pozwolą cieszyć się jego niezawodnością przez długie lata. Jak o niego dbać, aby uniknąć kosztownych napraw i wydłużyć żywotność swojego pojazdu? Najważniejsze wskazówki znajdziesz w tym artykule.

Regularne przeglądy – klucz do niezawodności

Land Rovery to pojazdy o zaawansowanej technologii, wymagające systematycznej kontroli. Producent zaleca regularne przeglądy zgodnie z harmonogramem serwisowym, ale warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach:

  • Olej silnikowy i filtry – wymieniaj olej silnikowy zgodnie z zaleceniami producenta (zwykle co 10 000–15 000 km lub raz w roku). Używaj oleju o odpowiednich parametrach, dostosowanych do modelu i warunków eksploatacji. Regularnie wymieniaj filtr oleju, powietrza oraz paliwa.
  • Układ hamulcowy – sprawdzaj stan klocków i tarcz hamulcowych, a w razie potrzeby wymieniaj płyn hamulcowy. Jazda w trudnym terenie może przyspieszać ich zużycie.
  • Układ chłodzenia – kontroluj poziom płynu chłodniczego i stan węży, ponieważ przegrzanie silnika może prowadzić do kosztownych awarii.
  • Zawieszenie i układ kierowniczy – regularnie sprawdzaj amortyzatory, tuleje i sworznie. Land Rovery słyną z doskonałych właściwości terenowych, ale intensywna jazda może przyspieszyć zużycie tych elementów.

Regularny serwis Land Rover pozwala szybko wykryć ewentualne awarie, chroniąc Cię przed wysokimi kosztami naprawy i obniżeniem poziomu bezpieczeństwa jazdy.

Ochrona silnika i skrzyni biegów

Silnik i skrzynia biegów to serce każdego Land Rovera. Aby zapewnić im długowieczność, pamiętaj o unikaniu gwałtownych zmian obrotów i sprawdzaniu szczelności układu napędowego. Równie ważne jest kontrolowanie poziomu płynów eksploatacyjnych, takich jak np. olej w skrzyni biegów (zwłaszcza w automatach).

Opony – klucz do bezpieczeństwa i trakcji

Dobrze dobrane opony to podstawa zarówno na asfalcie, jak i w terenie. Regularna kontrola ciśnienia oraz głębokości bieżnika pozwala uniknąć problemów związanych ze zmniejszoną przyczepnością czy nierównomiernym zużyciem ogumienia.

Jeśli Land Rover jest wykorzystywany w terenie, wybór odpowiedniego bieżnika ma kluczowe znaczenie. Opony szosowe nie zapewnią odpowiedniej trakcji na błocie czy piasku. Właśnie dlatego w przypadku częstej jazdy off-road warto zainwestować w modele terenowe, które zapewnią lepszą przyczepność i odporność na uszkodzenia.

– Artykuł sponsorowany

Rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa w powiecie nowodworskim

W powiecie nowodworskim rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa, której celem jest określenie zdolności do czynnej służby wojskowej osób podlegających temu obowiązkowi oraz ochotników, którzy ukończyli 18. rok życia. Proces potrwa do 28 lutego 2025 roku.

Uroczyste otwarcie kwalifikacji wojskowej miało miejsce 18 lutego w budynku Liceum Ogólnokształcącego im. Ziemi Żuławskiej w Nowym Dworze Gdańskim. W wydarzeniu uczestniczyli m.in.: starosta Barbara Ogrodowska, Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Malborku ppłk Krzysztof Janczak, przedstawiciel WCR Antoni Pysz, Burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego Jacek Michalski, Burmistrz Krynicy Morskiej Sylwia Szczurek oraz Wójt Gminy Sztutowo Robert Zieliński.

Kogo dotyczy kwalifikacja wojskowa?

Obowiązek stawienia się przed komisją lekarską obejmuje:

  • Mężczyzn urodzonych w 2006 roku oraz tych z roczników 2001-2005, którzy nie posiadają określonej kategorii zdolności do służby wojskowej.

  • Kobiety urodzone w latach 1998-2006, które kończą w roku szkolnym lub akademickim 2024/2025 studia wyższe lub szkoły policealne w kierunkach medycznych, psychologicznych, weterynaryjnych oraz wojskowych.

  • Osoby, które ukończyły 18 lat i zgłosiły się ochotniczo.

  • Osoby, które w latach 2023 i 2024 zostały uznane za czasowo niezdolne do służby wojskowej i ich okres niezdolności upływa przed zakończeniem tegorocznej kwalifikacji wojskowej.

Harmonogram kwalifikacji wojskowej

Kwalifikacja wojskowa w powiecie nowodworskim odbywa się od poniedziałku do piątku w godz. 7:30-15:30. Osoby z poszczególnych gmin powinny zgłaszać się w następujących terminach:

  • 18 lutego – Gmina Ostaszewo oraz Miasto i Gmina Krynica Morska,

  • 19 lutego – Gmina Sztutowo,

  • 19-25 lutego – Gmina i Miasto Nowy Dwór Gdański,

  • 25-27 lutego – Gmina Stegna,

  • 28 lutego – kobiety.

Kwalifikacja wojskowa to kluczowy element budowania rezerw kadrowych Sił Zbrojnych RP. Udział w niej jest obowiązkowy dla wyznaczonych roczników, a osoby, które nie dopełnią tego obowiązku, mogą zostać wezwane do wyjaśnień. Wszystkich zainteresowanych zachęca się do punktualnego stawienia się przed komisją lekarską.

 

IMG_6644
IMG_6643
IMG_6573
IMG_6572
IMG_6571
IMG_6568
IMG_6567
IMG_6551
IMG_6550
IMG_6547
IMG_6546
IMG_6544
IMG_6541
Previous Next Play Pause

 

 

Zaproszenie na debatę: Bezpieczna bankowość internetowa

Komendant Powiatowy Policji w Nowym Dworze Gdańskim oraz Prezes Żuławskiego Banku Spółdzielczego serdecznie zapraszają na debatę poświęconą bezpieczeństwu w bankowości internetowej. Wydarzenie odbędzie się 24 lutego 2025 r. o godz. 10:30 w Żuławskim Klubie Seniora.

Podczas debaty eksperci z Policji oraz Żuławskiego Banku Spółdzielczego przedstawią kluczowe zagadnienia dotyczące ochrony danych i środków finansowych w świecie cyfrowym. Uczestnicy dowiedzą się m.in.:

  • Jak rozpoznać najczęściej stosowane metody oszustw bankowych?

  • W jaki sposób skutecznie chronić swoje dane oraz pieniądze przed cyberprzestępcami?

  • Na co zwracać uwagę podczas logowania do bankowości internetowej i realizacji transakcji online?

  • Gdzie szukać pomocy w przypadku podejrzenia oszustwa?

Dla kogo? Debata skierowana jest w szczególności do seniorów, którzy chcą zdobyć praktyczną wiedzę i zwiększyć swoje bezpieczeństwo podczas korzystania z bankowości elektronicznej.

Interaktywna formuła Podczas wydarzenia uczestnicy będą mieli możliwość zadawania pytań oraz rozwiewania wszelkich wątpliwości związanych z korzystaniem z nowych technologii w codziennym życiu.

Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do udziału w tym ważnym i edukacyjnym spotkaniu!

[RAPORT] Polacy muszą głębiej sięgnąć do portfeli. Ceny w sklepach wciąż rosną

Według analizy blisko 77 tys. cen, w styczniu br. w sklepach było drożej średnio o 5,9% niż rok wcześniej. Tak wynika z cyklicznego raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych". To kolejny miesiąc z rzędu z coraz silniejszą dynamiką wzrostu cen. Dodatkowo na 17 monitorowanych kategorii tylko jedna była tańsza niż przed rokiem. Raport pokazuje też, że rdr. najmocniej, bo o 10,4%, zdrożały słodycze i desery. O 10,2% rdr. skoczyły ceny owoców, o 9,7% – art. tłuszczowych i o 7,8% – napojów bezalkoholowych. Z kolei pieczywo zdrożało o 7,7% rdr. Eksperci komentujący te dane twierdzą, że proces podwyżek cen w sklepach może jeszcze potrwać przez kilka najbliższych miesięcy.

Z najnowszej edycji raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”, autorstwa UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito, wynika, że w styczniu br. codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,9% rdr. Dla porównania, w grudniu wzrost rdr. (wyliczony wg tej samej metody) wyniósł 5,6%, a w listopadzie – 5,5%. Tak wykazała analiza blisko 77 tys. cen detalicznych.

– Zgodnie z prognozami, wchodzimy na ścieżkę wzrostu cen, która powinna zakończyć się w marcu. W tym czasie ceny w sklepach urosną powyżej 6% rdr. Miesięczna dynamika będzie spadać, ale dużą zmianę zobaczymy dopiero pod koniec roku. Kryzys inflacyjny jeszcze się nie skończył. Na razie ceny będą rosły także miesiąc do miesiąca – uważa dr Piotr Arak z VeloBanku.
Z kolei Marcin Luziński z Santander Bank Polska ocenia, że przyśpieszenie wzrostu cen w sklepach w styczniu było zgodne z oczekiwaniami i proces ten może być przez kilka najbliższych miesięcy kontynuowany. Na rynku wciąż widoczne są efekty szoków podażowych z poprzedniego roku. Natomiast one stopniowo wygasają, co powinno sprzyjać stabilizacji, a nawet – obniżce cen w sklepach.
 
– Jakkolwiek wzrosty cen są dotkliwie dla wielu grup społecznych, to nie wywołują już takich emocji jak jeszcze niedawno. Polacy już od kilku lat żyją z drożyzną w sklepach, której na co dzień doświadczają. To efekt wysokich kosztów produkcji, rosnących płac oraz cen energii i paliw. Nie ma jednak oznak dających nadzieję na odwrócenie się tej tendencji w dającej się przewidzieć przyszłości – mówi dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.
Z danych zebranych na potrzeby raportu wynika, że w styczniu br. na 17 monitorowanych kategorii prawie wszystkie były w trendzie wzrostowym – w przedziale od 2,8% do 10,4% rdr. Wyjątek stanowiły tylko produkty sypkie, które zaliczyły spadek o 0,7% rdr. W grudniu z kolei wszystkie segmenty podrożały – w zakresie od 0,2% do 10,3% rdr. Podobnie było w listopadzie – wzrosty od 0,2% do 16,6% rdr.
 
– Produkty sypkie, które jako jedyne potaniały, obejmują przede wszystkim podstawowe surowce spożywcze, takie jak mąka, kasze, ryż czy cukier. To towary, których ceny w znacznym stopniu zależą od globalnych rynków surowcowych, a w szczególności – od notowań zbóż i cukru. W poprzednich miesiącach ceny tych surowców były na wysokim poziomie, co mogło ograniczać popyt, a jednocześnie sprzyjać stopniowej stabilizacji – ocenia dr Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merito.
Na pierwszej pozycji wśród najmocniej drożejących kategorii tym razem znalazły się słodycze i desery, ze wzrostem na poziomie 10,4% rdr. W grudniu ceny tych produktów wzrosły rdr. o 8,4%, a miesiąc wcześniej – o 10,2%. Ta kategoria kolejny miesiąc z rzędu wciąż mocno trzyma się w ścisłej czołówce drożyzny. Przed miesiącem zajmowała czwarte miejsce.
 
– Słodycze i desery to kategoria, w której kumulują się szoki dotyczące kilku rodzajów produktów. Obecnie najmocniej drożeje czekolada. To efekt niezwykle słabych zbiorów w Ghanie, jednego z głównych producentów kakao. Problemy nie są przejściowe, bo ze względu na słabą sytuację rolnicy zaczęli likwidować drzewa kakaowca. Odbudowa pól w innych miejscach czy krajach potrwa, ale plony będą dopiero po kilku latach. Z kolei lody drożeją głównie ze względu na rosnące ceny mleka. Tanieje natomiast cukier – wylicza Marcin Luziński z Santander Bank Polska.
 
Z kolei dr Robert Orpych zauważa, że wysokie ceny słodyczy są pochodną cen surowców, z których są produkowane, czyli kakao i cukru. W 2024 roku ceny kakao na światowych rynkach rosły w niespotykanym do tej pory tempie, podobnie zresztą jak cukru. A przecież mieliśmy do czynienia również ze znacznym wzrostem kosztów na rynku mleczarskim, przekładającym się na wzrost cen masła i mleka.
 
– Nie ma śladu po świątecznych promocjach i surowce, takie jak kakao oraz cukier, dyktują ceny słodyczy i deserów. Dodając do tego rosnące koszty pracy i energii, można przewidywać, że nadal będą drożeć wszystkie czekoladowe oraz kakaowe słodycze i desery – uzupełnia dr Piotr Arak.
Drugie miejsce w rankingu drożyzny zajęły owoce z podwyżką o 10,2% rdr. W grudniu średni wzrost cen rdr. wyniósł 8,2%, a w listopadzie – 7,4%. Dodatkowo w grudniu ta kategoria zamykała listę pięciu najmocniej drożejących kategorii. To pokazuje, że w tym przypadku drożyzna mocno przyspiesza.
 
– Rosnące ceny owoców to wynik zeszłorocznej suszy oraz innych niekorzystnych efektów pogodowych i ogromnych spadków podaży niektórych typów owoców. Zbiory wiśni były o 1/3 niższe niż rok wcześniej, śliwek i czereśni – o 1/4, a malin – o 1/5. Tak mocne zaburzenia podaży wpływają na zwyżki cen, które – moim zdaniem – będą się utrzymywać w najbliższych miesiącach – ocenia Marcin Luziński.
 
Na trzeciej pozycji znalazły się artykuły tłuszczowe, obejmujące masło, margarynę, olej itd. W styczniu br. ich ceny wzrosły rdr. średnio o 9,7%, w grudniu – o 8,8%, a w listopadzie – o 10,4%. Autorzy raportu podkreślają, że samo masło zdrożało w styczniu o 29,2% w ujęciu rocznym, po podobnym skoku w grudniu. Jak twierdzi dr Piotr Arak, to pokazuje, że rządowa interwencja sprzedaży rezerw właściwie nie wpłynęła na rynek i ceny.
 
– Nie jest to przypadek, że cena skupu mleka rośnie. W grudniu 2024 roku wyniosła blisko 260 zł/1hl i była wyższa o ponad 22% niż dokładnie rok wcześniej. Produkcja mleka zdrożała na skutek rosnących kosztów pasz, cen energii elektrycznej, paliw czy kosztów pracowniczych. Jeśli chodzi o olej i margarynę, to na plan pierwszy wysuwają się wysokie ceny olejów roślinnych na rynkach światowych, spowodowane poziomem podaży – zwraca uwagę dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.
Na czwartej pozycji w zestawieniu znalazły się napoje bezalkoholowe ze średnim wzrostem 7,8% rdr. W grudniu zdrożały rdr. o 7,7%, a miesiąc wcześniej – o 7,1%.
 
– Do podstawowych przyczyn wzrostu cen napojów bezalkoholowych należy zaliczyć wysokie koszty produkcji, wynikające z drogich surowców oraz wysokich opłat za energię. Dodatkowo producenci mierzą się z presją pracowników na urealnienie wynagrodzeń. Do tego dochodzą wysokie wydatki na logistykę i magazynowanie, ale także na opakowania – wskazuje dr Robert Orpych.
TOP5 drożyzny zamyka pieczywo, którego ceny skoczyły rdr. o 7,7%. Z kolei w grudniu odnotowały podwyżkę rdr. o 4,9%, a miesiąc wcześniej – o 6,9% rdr. Zdaniem eksperta z VeloBanku, pieczywo drożeje wraz z rosnącymi kosztami pracy, a właśnie mieliśmy do czynienia z podwyżką płacy minimalnej. Rosnące koszty pracy piekarzy przekładają się na cenę chleba. Zaraz za TOP5 znalazł się nabiał ze średnim wzrostem o 7,2% rdr.
– Spadek dynamiki wzrostu cen w styczniu 2025 roku, po wcześniejszych podwyżkach o 8,1% w grudniu i w listopadzie, może świadczyć o stopniowym osłabieniu presji inflacyjnej. Choć ceny nadal rosną w tempie przewyższającym inflację ogólną, to wyhamowanie dynamiki sugeruje, że czynniki kosztowe, które napędzały wcześniejsze wzrosty, zaczęły się stabilizować – analizuje dr Hubert Gąsiński.
Dalej w styczniowym zestawieniu są karmy dla zwierząt z podwyżką rdr. o 6,8%, ryby – 5,8%, a także wędliny – 5,7%. Potem widać mięso ze skokiem rdr. o 5,2%. Na kolejnych miejscach są używki, środki higieny osobistej i art. dla dzieci – ze wzrostami rdr. o 5,3%, 5,1% i 4,9%. Następna w tabeli jest chemia gospodarcza, która zdrożała rdr. o 4,2%. Pod koniec styczniowego zestawienia uplasowały się dodatki spożywcze (musztardy, ketchupy, majonezy itd.) ze wzrostem rdr. o 3,7%. Natomiast na ostatniej pozycji w rankingu podwyżek znalazły się warzywa, które zdrożały średnio o 2,8% rdr. W grudniu były na trzecim miejscu w całym rankingu z podwyżką rdr. o 8,6%.
 
– Jeszcze kilka miesięcy temu warzywa były jedną z najszybciej drożejących grup produktów, a obecnie znalazły się na końcu zestawienia. Tak duża zmiana wynika z kilku czynników. Kluczową rolę odgrywa stabilizacja podaży i poprawa dostępności warzyw na rynku. Ponadto, po okresie świątecznym konsumenci mogli ograniczać zakupy droższych warzyw, co wywarło presję na detalistów i producentów, by nie podnosić cen. Wreszcie, warto zwrócić uwagę na efekt bazy statystycznej
– podsumowuje dr Hubert Gąsiński z Uniwersytetu WSB Merit