Na plaży w Jantarze zaginął 6-letni chłopiec. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, które rozpoczęły poszukiwania na lądzie i wodzie. Po godzinie chłopiec został odnaleziony cały i zdrowy
Dziś po godzinie 16:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 6-letniego chłopca na plaży w Jantarze przy wejściu numer 80. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, które rozpoczęły poszukiwania zarówno na lądzie, jak i na wodzie, z uwagi na podejrzenie, że dziecko mogło wejść do morza.
W poszukiwaniach wzięły udział jednostki: Pomorska Policja, OSP Jantar, OSP Stegna, OSP Mikoszewo oraz Brzegowa Stacja Ratownicza SAR w Sztutowie. Podczas akcji, turyści obecni na plaży spontanicznie utworzyli tzw. "łańcuch życia", próbując pomóc w poszukiwaniach. Niestety, tego typu działanie, choć wynikające z chęci pomocy, jest niebezpieczne i stwarza zagrożenie dla życia uczestników oraz może utrudnić działania ratownicze.
- Po około godzinie poszukiwań chłopiec został odnaleziony przez strażaków przy wejściu numer 83. Na szczęście 6-latek był cały i zdrowy. Jak się okazało, oddalił się od rodziców, poszukując muszelek na plaży- informuje mł.asp Karolina Figiel z nowodworskiej komendy.
Ratownicy apelują o tworzenie korytarzy życia i usuwanie parawanów
Ratownicy podkreślają również kolejny raz brak korytarza życia co nie pozwala w szybkim czasie dotrzeć do potrzebujących pomocy.
-Parawany na naszej drodze utrudniają nam przejazd i dotarcie do poszkodowanych- mówi Grzegorz Pegza z OSP Jantar