Na terenie całych Żuław doszło do lokalnych podtopień, setki powalonych drzew i konarów, uszkodzone banery, rynny, ogrodzenia, zerwane linie energetyczne - to dotychczasowy bilans szalejącego od soboty orkanu Grzegorz. Poziom wód, w wyniku tzw. cofki znacznie się podniósł, w wielu miejscach przekraczając stany alarmowe.
Odwiedziliśmy z kamerą miejsca, gdzie cofka zazwyczaj najbardziej daje się we znaki mieszkańcom. Niewątpliwie takim miejscem, gdzie wkrótce mają powstać wrota przeciwpowodziowe, jest ujście rzeki Tuga do Szkarpawy w Tujsku gm. Stegna, gdzie wiatr wpychał wodę z Zalewu Wiślanego i Szkarpawy, co jest najbardziej niebezpieczne dla mieszkańców Nowego Dworu Gdańskiego. W materiale wideo zobaczycie państwo sytuację pogodową, jaka panowała 30 października br. w miejscowościach Tujsk, Rybina, Nowy Dwór Gdański, Nowakowo k. Elbląga, Elbląg i Jazowa. Silny wiatr spowodował cofkę na rzece Elbląg. Stan wody co chwilę się podnosił. Strażacy na dwóch posesjach w miejscowości Nowakowo porozkładali ochronne rękawy przeciwpowodziowe. Zamknięto dla ruchu kołowego most pontonowy w celu umożliwienia swobodnego przepływu w nurcie rzeki. Doszło do podtopień w Elblągu. Na elbląskiej starówce, woda zalewała zejście dolne na bulwar, rozlewała się także po trawnikach. Trudna sytuacja nadal utrzymywała się w miejscowości Jazowa w gminie Nowy Dwór Gd. przez podwyższony stan Nogatu. Na jednej z posesji strażacy z jednostki OSP od godzin porannych pompowali drugi dzień wodę z zalanego terenu. W obronie gospodarstwa pracował tam też, zastęp z JRG Nowy Dwór Gdański wraz z przyczepą pompową o wydajności 7700 l/m. Strażacy wypompowywali wodę na zalanej ulicy Bałtyckiej w Nowym Dworze Gd. Według prognoz pogody, orkan Grzegorz zniknie z naszego kraju we wtorek, 31 października.
Zobacz wideo.
{gallery}cofka{/gallery}