Policjanci z Pomorza, każdego dnia dbają o bezpieczeństwo na drogach województwa. Kierowca, widząc funkcjonariusza wydającego jasne polecenie zatrzymania pojazdu, ma obowiązek poddania się kontroli. Za zignorowanie takiego wezwania grożą poważne konsekwencje.
Od początku czerwca 2017 roku obowiązują przepisy, które zakładają, że osoba, która nie wykona polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego do kontroli drogowej, wydanego przez policjanta (lub inną osobę uprawnioną do kontroli) przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo. Niestety wciąż zdarzają się osoby, które z różnych powodów, nie zatrzymują się do kontroli drogowej i próbują uciekać. Kierowcy, którzy nie stosują się do obowiązujących przepisów i decydują się na ucieczkę przed policjantami popełniają przestępstwo i narażają siebie i innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
W miniony weekend pomorscy policjanci interweniowali w Słupsku wobec 29-latka, który pomimo wydanych sygnałów do zatrzymania przez funkcjonariuszy kontynuował jazdę. Pościg za kierowcą opla zakończył się po kilkuset metrach. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli najprawdopodobniej dlatego, że był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wskazało w przypadku tego mężczyzny ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Kolejna interwencja tym razem policjantów z Kościerzyny dotyczyła interwencji wobec kierowcy volkswagena. Policjanci podczas patrolu ulic miasta podjęli decyzję o zatrzymaniu do kontroli drogowej pojazd marki VW Lupo. Kierujący na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i kontynuował jazdę. Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli pościg za oddalającym się samochodem, jednocześnie informując o tym dyżurnego kościerskiej policji. Kierowca nie reagował na policyjne sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące niezwłoczne zatrzymanie się. Kontynuował dalszą jazdę. Kierujący porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Powiadomiony patrol kryminalnych zatrzymał mężczyznę. Okazał się nim 31-letni mężczyzna, który trafił do policyjnego aresztu. Podczas badań okazało się, że kierował samochodem po spożyciu alkoholu.
Usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, a także poniesie odpowiedzialność za popełnione wykroczenia. W tracie pościgu uszkodzeniu uległ radiowóz. Prokurator zastosował wobec 31-latka dozór policyjny, teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Pamiętajmy!
Jeżeli na drodze w ruchu policjant wyda polecenie do zatrzymania pojazdu poprzez zastosowanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych (na ogół z urządzeń umieszczonych na dachu radiowozu), oznacza to nakaz do zwolnienia i zatrzymania się w bezpiecznym miejscu. Kontynuowanie jazdy w tej sytuacji zmusi policjantów do podjęcia pościgu, który zawsze stwarza sytuację zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego i naraża na utratę zdrowia lub życia.