W środę, 21 maja, tuż po godzinie 10:00 na drodze krajowej nr 55 w pobliżu miejscowości Kamionka (gmina Malbork) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Samochód ciężarowy uderzył w przydrożne drzewo. Niestety, kierowca zginął na miejscu.
– Pracujący na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 32-letni kierowca ciągnika siodłowego marki DAF z naczepą, jadąc w kierunku Malborka, na prostym odcinku drogi zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu – poinformowała st. sierż. Martyna Orzeł, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Na miejscu czynności prowadziła policja pod nadzorem prokuratora, który zarządził również sekcję zwłok.
Informacje o zdarzeniu przekazał również mł. asp. Mariusz Wyciszkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Malborku.
– Kierowca samochodu ciężarowego wjechał w przydrożne drzewo. Poniósł śmierć na miejscu. Na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej. Ze względu na wyciek paliwa z uszkodzonego zbiornika, konieczne było podanie jednego prądu piany – wyjaśnił.
Strażacy zabezpieczyli teren na czas trwania działań służb śledczych. W zdarzeniu nie brały udziału inne osoby.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku poinformowała, że odcinek drogi został całkowicie zablokowany. Ruch został przekierowany na objazdy przez Nowy Staw, Tralewo, Kościeleczki i Malbork. Utrudnienia trwały około trzech godzin.
To już kolejny śmiertelny wypadek na tym odcinku DK55. W poniedziałek również doszło tam do tragicznego zdarzenia, w którym zginęła jedna osoba.