Wydanie nr 338 / 2024   

 

środa, 16 październik 2019 13:24

Wystawa i warsztaty „Malarska wrażliwość”

Początek wydarzenia o godz. 18:00.

- Z kolei, 19 i 20 października będzie można wziąć udział w wyjątkowych warsztatach malarskich, które poprowadzi autor prac z naszej wystawy, Robert Bluj - mówi Mariola Mika, kierownik Żuławskiego Parku Historycznego.

- Zaplanowaliśmy dwudniowe warsztaty dla dwóch grup. Początkującej dla osób, które lubią rysować i malować, mają za sobą pierwsze próby z farbami olejnymi, ale to dopiero początki oraz zaawansowanej dla osób, które malują obrazy olejne, mają za sobą już kilka prac, a może chcą studiować kierunki związane ze sztuką lub chodzą na kółko plastyczne - dodaje.

Organizatorzy zapewniają materiały, ale jeśli uczestnicy mają ulubione farby i pędzle mogą zabrać je ze sobą na zajęcia.

I grupa początkująca: 19/10/2019 sobota godz: 10:00 - 13:00 20/10/2019 niedziela 10:00-13:00

II grupa zaawansowana: 19/10/2019 sobota 15:00-18:00 20/10/2019 niedziela 15:00-18:00 Zapisy i informacje: tel. 55 247 57 33 lub kom. 518 263 676. Należy się spieszyć. Ilość miejsc jest ograniczona.

Robert Bluj Urodzony w 1970 r. w Wilnie na Litwie. W latach 1992–97 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, które ukończył dyplomem. W 2014 r. w macierzystej uczelni obronił doktorat w zakresie sztuk pięknych. W 2000 r. założył autorskie studio rysunku i malarstwa, w którym prowadzi zajęcia z dziećmi, młodzieżą oraz osobami dorosłymi w zakresie rysunku, malarstwa oraz podstaw kompozycji i perspektywy. Każdego roku studio organizuje młodzieżowe warsztaty i plenery malarskie. Uczniowie, którzy wyszli z pracowni Bluja kontynuują naukę na wielu wyz˙szych artystycznych uczelniach Litwy oraz w innych krajach Unii Europejskiej. Od 2002 r. jest członkiem Związku Malarzy Litwy. W 2005 r. decyzją Ministra Kultury Litwy (nr 2V–520) otrzymał status twórcy sztuki. W 2008 r. pełnił funkcję kuratora wystawy prac malarzy polskiego pochodzenia należących do Związku Plastyków Litwy. Wystawa ta zorganizowana była w ramach Światowego Zjazdu Wilniuków. W 2011 r. brał udział w jury konkursu na „Plakat Czesława Miłosza”, zorganizowanego przez Instytut Polski w Wilnie z okazji światowego roku poety. W 2009 r. odznaczony został Medalem Związku Polaków na Litwie za zasługi w krzewieniu polskości na Litwie oraz Medalem i Dyplomem honorowym na I Międzynarodowej Wystawie Malarstwa i Grafiki “Barwy Polski w Rzymie”, który miał miejsce w Cascina Farsetti. W 2013 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski odznaczył Roberta Bluja Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za wybitne zasługi w popularyzowaniu polskiej kultury i osiągnięcia w działalności artystycznej. Jak sam mówi: Moje malarstwo jest działaniem bardzo logicznym, wynikającym z doświadczeń i wrażeń nabytych, dlatego, mimo podejmowania tych samych tematów, odnajduję coraz to nowe wątki, które chcę utrwalić. Za pomocą pędzla i farb pragnę tworzyć swój niedoskonały, ale prawdziwy, przekonujący świat inspirowany istotą ludzką. Pociągnięcia pędzla dotykają płótna delikatnie, a nieraz szorstko i gwałtownie. Mieszanka mediów malarskich w połączeniu z gęstą farbą olejną tworzy konsystencję plastyczną. Do tego posłuszną, by malować i utrwalać na płótnie świat piękny. O malarstwie trudno mówić. Najlepiej obserwować proces twórczy i widzieć, jak powstaje obraz. Ale to misterium jest zamknięte od obcych spojrzeń i tylko nielicznym zaufanym odchylam skrawek kurtyny. Nie można zapominać – i ta uwaga jest ważna na początku rozważań, choć w pierwszym momencie dla odbiorcy wyda się banalna – że do powstania obrazu potrzeba jest dobra kondycja fizyczna twórcy. Andrzej Filipowicz Ukończył Państwowy Uniwersytet w Grodnie na wydziale Malarstwa i Rysunku. Specjalizuje się w malarstwie sztalugowym polegającym na łączeniu różnych materiałów i konwencji. Artysta nie ogranicza się jedynie do malarstwa. Osiąga także znaczne sukcesy w projektowaniu wnętrz, fotografii i grafice.

Jego obrazy przywołują absolut, są jak dążenie do tego co piękne, wzniosłe, doskonałe, są nierealnie wyidealizowane, dalekie od rzeczywistości. Nie wyobrażają stanu faktycznego, a dążenie do tego stanu, jakby artysta chciał za wszelką cenę, poprzez swój wyobrażony świat, zachować to co według niego kryje się pod pojęciem piękna. Ale oddajmy głos samemu Filipowiczowi: Dzieciństwo jest magicznym czasem, ale możemy ocalić w sobie to, co było wówczas ważne. Poczuj przyjemność z dotykania piękna, otwórz wewnątrz siebie drzwi na ten stan. Niech wleci jak lekki barwny motyl. Niech z nim pojawi się zapach niczym światło, co cicho wchodzi do duszy i daruje pragnienie, szczęście i wolność. W człowieku bez marzeń nie ma życia. Miejcie marzenia, nie płoszcie ich. Bądźcie marzycielami.

Skomentuj