Początek sezonu i pierwsza ofiara śmiertelna na Mierzei Wiślanej. Wczorajszy dzień obfitował w zdarzenia gdzie strażacy kilkakrotnie interweniowali udzielając pomocy osobom tonącym w morzu. Do takich sytuacji doszło w Sztutowie i Junoszynie. Uratowano 3 osoby. Niestety jednej osoby nie udało się uratować.
Naczelnik: dh Grzegorz Pegza, OSP Jantar:
- zostaliśmy dziś zadysponowani do miejscowości Sztutowo, gdzie topił się mężczyzna,
- nie udało sie uratować mężczyzny,
- po akcji dostalismy kolejne zgłoszenie, że topią się kolejne 2 osoby, w trakcie dostaliśmy informację, że już osoby zostały wyciągnięte z wody,
- po tym otrzymaliśmy kolejne zgłoszenie, że topią się 3 osoby w Junyszynie,
- jak dojechaliśmy na miejsce okazało się, że w wodzie są dwie osoby, jedna już została wyciągnięta przez turystów,
- pomogli też wydostać się pozostałym dwóm,
- wszystkie osoby to osoby dorosłe,
- apelujemy o ostrożność, pogoda nie jest najleszpa na kąpiel, morze w czerwcu nie należy do bezpiecznych, na morzu wysoka fala.
- na miejscu działały jednostki z Jantaru, Nowego Dworu Gdańskiego i SAR - relacjonuje strażak z OSP Jantar.
Tu relacja jednej z turystek która była świadkiem zdarzenia i udzielała pomocy tonącym.
Jakąś godzinę temu na plaży między Stegna a Jantarem wejście 75 wydarzyły się straszne rzeczy a mianowicie 5 czy 6 osób się topiło to było straszne zaczelo się od młodej dziewczyny.. Sama wskoczyłam żeby ją ratować ale nie dałam rady bo prawie sama bym się utopiła i osierociła 4 dzieci więc zostało mi tylko ratowanie samej siebie.. Pociągnęłam tylko jeszcze druga dziewczynę która z przerażeniem w oczach mówiła do mnie pomóż mi.. To jedyne co udało mi się zrobić to pociągnąć, złapać za rękę która zaraz musiałam puścić a mąż tej kobiety, który wyciągał kogoś innego krzyczał do niej żeby płynęła 3 osoby za mną ledwo dawały radę... Dużo by jeszcze opisywać bym mogła... Kilka scen przerażenie w naszych oczach.. To było straszne.. Chciałabym tylko żebyście częściej mówili o tym jak łatwo się utopić ratując czyjeś życie i co trzeba zrobić żeby tak się nie stało.. Drugi raz też bym się rzuciła na ratunek bo taka jestem ale już inaczej.. Trzeba zrobić łańcuch z ludzi bo jak morze wciąga to tylko bardzo silne fizycznie i doświadczone osoby mogą pomuc.. Proszę wspomnijcie o tym.. Sezon się zaczął.. Ludzie też za daleko się wypuszczają w morze a później nie mogą wrócić.. Izabela