Mierzeja Wiślana. W sobotę topiły się cztery osoby, dwie z nich nie żyją. Akcje ratunkowe prowadzono na plażach w Krynicy Morskiej i Kątach Rybackich. Do utonięć doszło na plażach niestrzeżonych, bez ratowników.
W dniu 17 lipca dyżurny nowodworskiej policji otrzymał zgłoszenie o utonięciu mężczyzny w miejscowości Kąty Rybackie. Natychmiast na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze policji i służby ratunkowe. Niestety po około 40 minutach został wyłowiony ok.50-letni mężczyzna mieszkaniec Pasłęka.
Akcja reanimacyjna niestety nie przyniosła żadnego skutku. Po kilku minutach dostaliśmy kolejne zgłoszenie tym razem w Krynicy Morskiej topiły się trzy osoby, obywatele Ukrainy 60-latek, 33-latek i 28-latka. Turyści natychmiast wyciągnęli z wody 33-latka i kobietę.
Jednak 60-latek został wyłowiony po kilkunastu minutach bez oznak życia. Reanimacja również nie przyniosła skutku.
Akcja reanimacyjna niestety nie przyniosła żadnego skutku. Po kilku minutach dostaliśmy kolejne zgłoszenie tym razem w Krynicy Morskiej topiły się trzy osoby, obywatele Ukrainy 60-latek, 33-latek i 28-latka. Turyści natychmiast wyciągnęli z wody 33-latka i kobietę.
Jednak 60-latek został wyłowiony po kilkunastu minutach bez oznak życia. Reanimacja również nie przyniosła skutku.
W sobotę na Mierzei obowiązywał całkowity zakaz kąpieli, była wywieszona czerwona flaga. Pomimo to, było wiele zmagań tych zakazów
przez turystów. Funkcjonariusze ukarali kilku turystów mandatami oraz wnioskami do sądu
przez turystów. Funkcjonariusze ukarali kilku turystów mandatami oraz wnioskami do sądu
Apelujemy do wszystkich- mówiła oficer prasowy sierż.sztab Karolina Figiel z KPP Nowy Dwór Gd -jeśli są wywieszone czerwone flagi nie bagatelizujmy tego, bo ryzykujemy życiem swoim oraz innych osób. Morze to niebezpieczny żywioł, stosujcie się do zaleceń ratowników wodnych.
fot. Ratownictwo powiatu nowodworskiego, OSP Sztutowo